mmm

Geneza oddziału i wyjaśnienia

W dostępnych materiałach nie znajdujemy informacji z jaką organizacją konspiracyjną wiązał Jerzy Oskar Stefanowski tworzone przez siebie struktury konspiracyjne. Wiemy, że współpracował  z GL i NSZ. W przypadku tego oddziału słowo samodzielny jest najbardziej właściwe.

     Od czerwca 1941 r. Stefanowski występując pod pseudonimem „Oskar” organizuje na terenie kielecczyzny, w obszarze Radom-Skarżysko-Kielce-Końskie-Ostrowiec sieć wywiadowczą. Jej zadaniem jest obserwacja ruchów wojsk niemieckich.

     W dostępnych materiałach możemy przeczytać, że robi to po nawiązaniu kontaktów z Warszawą, ale nigdzie nie pada nazwa organizacji ani szczegóły tworzenia struktury co stawia pod znakiem zapytania prawdziwość informacji. Niewątpliwie jednak w dalszych miesiącach utrzymywał kontakty z GL, ZWZ i NOW.

     Z biegiem czasu sieć wywiadowcza przyjmuje charakter siatki dywersyjnej, której celem ma być niszczenie linii telefonicznych, niszczenie rolniczych list kontyngentowych, likwidacja szpicli i konfidentów niemieckich itp. W dalszym ciągu nie ma informacji o nadrzędnych strukturach.

     W listopadzie 1942 r. Stefanowski organizuje w ramach  siatki dywersyjnej dwie grupy dywersyjne o kryptonimach „Orońsko” i „Wołów 2”.

     Na przełomie grudnia 1942 i stycznia 1943 „Oskar” nadal prowadzi intensywne szkolenie w dywersji partyzanckiej, popartej niewielkimi akcjami, np. 7 lutego 1943 w Odrowążu niszczy archiwum kenkart.

     Opracowania podają też, że w lutym 1943 r. grupa dywersyjna pod dowództwem Stefana Makucha „Czarnego” napadła na bank w Końskich i skradła pieniądze – ma to być akcja prowadzona przez struktury „Oskara”. Niestety nigdzie na ten temat nie ma informacji. Co więcej „Czarny” był w tym czasie żołnierzem Oddziału Dywersji Bojowej Kedyw Obwodu Końskie i mało prawdopodobne, że przeprowadzał samowolne akcje. Ciekawostką jest fakt, że akcja na bank w Końskich została przeprowadzona, ale było to 28 stycznia 1943 r., a zorganizował ją ksiądz Feliks Kowalik „Zagłoba” dowodząc grupą ludzi z Fałkowa i Czermna. Czy doszło do pomyłki we wspomnieniach?

     W drugiej połowie marca zagrożony aresztowaniem młodszy brat Jerzego, Władysław, ps. „Jawa” (po udziale w  akcji GL), został umieszczony przez „Oskara” w Orońsku. Uczestniczył w akcjach dywersyjnych organizowanych przez grupę partyzancką dowodzoną przez Jerzego Stefanowskiego „Oskara”. Już 5 kwietnia 1943 r. „Jawa” na stacji kolejowej w Szydłowcu rozbroił bahnschutza, a miesiące kwiecień i maj były okresem szczególnego nasilenia akcji dywersyjnych oddziału w rejonach Orońska, Jastrzębia, Rożek, Chlewisk, Szydłowca

Od 4 maja 1943 r. dowódcą jednego z patroli został Władek Stefanowski „Jawa”. 

Powstanie oddziału partyzanckiego

W dniach 5–12 czerwca 1943 r. patrol Władysława Stefanowskiego  „Jawy” pod bezpośrednim dowództwem „Oskara” dokonuje rajdu pod Garwolin po zakopaną tam we wrześniu 1939 r. broń WP (karabinki kawaleryjskie). Na ten czas oddział przyjmuje charakter grupy partyzanckiej, ale nie wiemy jak licznej.

     W drodze powrotnej w akcjach dywersyjnych zabrano od leśników dodatkowo 12 fuzji i 1 pistolet. Większość zdobyczy zamagazynowano w Suchedniowie.

     Zapewne już następnego dnia broń zmagazynowaną w Suchedniowie „zagarnął” oddział NSZ dowodzony przez kpt. „Ludwika” (Antoni Szacki, późniejszy płk „Bohun”).

     Fakt błyskawicznego wykrycia magazynu oraz świadomość Stefanowskiego, kto mógł dokonać kradzieży daje podstawę by przypuszczać, że w rajdzie pod Garwolin wzięli udział poza patrolem „Oskara”, także ludzie związani z NSZ.

     14 czerwca „Oskar” z bratem „Jawą” pojechali zdobycznym motocyklem na kontakt z „Ludwikiem"-"Bohunem” w sprawie broni garwolińskiej, a po drodze rozbroili werkschutza z kamieniołomów w Wiśniówce. Na miejscu uzgadniają z „Ludwikiem”, że zorganizują mu oddział partyzancki i w konsekwencji sukcesywnie przejmują jego ponad 20 żołnierzy z bronią oraz 2 rkaemy „browning” (polskie W-28).

Spotkanie z oficerami „Ponurego”

25 czerwca 1943 r. kwaterująca w Błocie koło Suchedniowa partyzancka grupa Stefanowskiego dowodzona przez „Oskara” spotkała się z oficerami oddziału Jana Piwnika „Ponurego”.

     Prawdopodobnie inicjatorem spotkania był Hipolit Krogulec ps."Albiński", w tym czasie zastępca „Ponurego”, który do udziału w spotkaniu poprosił E.Kaszyńskiego „Nurt” i W.Szwieca „Robot” wracających właśnie  z partyzantami z akcji w lasach niekłańskich.

     Oddział „Oskara” liczył około 40 żołnierzy i poza karabinami na jego wyposażeniu znajdował się jeden pistolet maszynowy i jeden rkm. Zapadła decyzja o podporządkowaniu się „Ponuremu”. Odział miał dołączyć w drugiej połowie lipca.

Ostatecznie obławy jakie objęły teren sprawiły, że Stefanowski dołączył ze swoimi ludźmi dopiero 10 sierpnia.

Ostatnie samodzielne akcje

Oczekując na termin podporządkowania oddział przeprowadził kilka akcji, a pozostały czas poświęcono zapewne na porządkowanie spraw organizacyjnych. 

-17 czerwca – patrol oddziału stoczył walkę z żandarmami na stacji kolejowej w Skarżysku-Kamiennej. Zginęło dwóch partyzantów: strz. Jan Bazylski „Arno”  i Stanisław Łubniewski „Bartek”.

-4 lipca 1943 r. Władysław Stefanowski „Jawa” z dowodzonym przez siebie patrolem został zaskoczony w zasadzce zorganizowanej przez bahnschutzów w pobliżu wsi Występa. Po krótkiej walce patrol wycofał się bez strat.

-10 lipca Władysław Stefanowski „Jawa” z Franciszkiem Czerwcem „Rekin” zaatakowali  grupę żandarmów penetrujących leśniczówkę „Osieczno”. Raniono 2 żandarmów, którzy z resztą grupy wycofali się w popłochu.

Podporządkowanie

Pierwsze dni sierpnia 1943 r. Zgrupowanie „Ponurego” spędziło w lasach osieczeńskich, które były też terenem operowania oddziału „Oskara”. Prawdopodobnie nawiązano, utracony przez obławy kontakt, który miał zaowocować realizacją wcześniejszej decyzji.

     10 sierpnia na obozowisko „Wykus” powraca Zgrupowanie E.Kaszyńskiego „Nurt”  tego samego dnia dołącza do niego oddział porucznika Jerzego Oskara Stefanowski ego „Oskar”. Tym samym dowódca oddziału zmienia pseudonim i odtąd, aż do końca wojny nosił będzie pseudonim „Habdank”.

     Oddział liczy 40 żołnierzy uzbrojonych w karabiny, dwa pistolety maszynowe i dwa rkm. Jeszcze w sierpniu młodszy brat „Habdanka” ściąga do zgrupowania ok. 28 żołnierzy z grup dywersyjnych „Orońsko” i „Wołów 2”, powiększając podległy „Habdankowi” oddział.

Odtąd historia Stefanowskiego i jego oddziału związana jest ze Zgrupowaniami Partyzanckimi "Ponury".

Źródła

Opracowując powyższy tekst korzystaliśmy z następujących źródeł:

Borzobohaty W.: „Jodła”,

Chlebowski C.: Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie,

Jerzy Krauze „Gryf”, zeszyt 35, Zeszyty Kombatanckie: Mjr Jerzy Oskar Stefanowski „Habdank” Patryjotyczna rodzina Stefanowskich