mmm

Geneza oddziału

21 kwiecień 1944r. rozbrojeni miesiąc wcześniej przez konspiratorów z AK żołnierze Luftwaffe kwaterujący na Podzamczu postanowili odnaleźć żołnierzy podziemia. Odwiedzili w tym celu Chęciny, a że był to dzień targowy liczyli na spotkanie konspiratorów

     Wieczorem Henryk Ziółkowski „Śmiały” i Mieczysław Woźniakiewicz „Strzała” spotkali się na rynku przy studni. To właśnie wtedy podeszło do nich dwóch podoficerów Luftwaffe. Jeden z nich uchwycił z tyłu „Śmiałego” a drugi wymierzył do niego z pistoletu. Kiedy „Śmiały” zamierzał sięgnąć po pistolet przestrzelił mu brzuch, płuco i rękę prawą, zranił w rękę „Strzałę” i zranił w brzuch stojącego za „Śmiałym” Niemca. Postrzelił również w udo przechodzącą Krystynę Daleszak. Kiedy lotnik zmieniał magazynek „Śmiały” i nieuzbrojony „Strzała” pobiegli w kierunku kościoła. W tym czasie „Śmiały” otrzymał 4-ty postrzał w kolano. Lotnicy przeprowadzili obławę i aresztowali dziewięć osób w tym Krystynę Bielecką. Aresztowano również „Strzałę” u lekarza, do którego lotnicy przynieśli śmiertelnie rannego Niemca.

     W nocy ranny „Śmiały” został przez kolegów z drużyny Kedyw przewieziony do miejscowości Wrzosy gdzie ukryto go u gospodarza Mazura. Pod pozorem rodzącej kobiety ściągnięto doktora Buszę. Ten udzielił fachowej pomocy, ale bez specjalistycznych narzędzi nic nie mógł zrobić wobec czterech ran postrzałowych. Po kilku godzinach ponownie załadowano rannego na furmankę i ukryto w lesie. Dopiero następnego dnia przetransportowano go do miejscowości Ostrów (Placówka Morawica), gdzie przebywał przez jakiś czas. Potrzebna była specjalistyczna pomoc lekarska. Mógł jej udzielić doktor Platecki z Chęcin, ale miejscowi konspiratorzy nie chcieli się przed nim dekonspirować. O pomoc za pomocą Mieczysława Lisowicza „Kita” zwrócili się do kolegów z Kedyw z Białogonu (Placówka Niewachlów). Doktor został odwiedzony przez Zygmunta Firleya „Kajtek” i Kazimierza Chmielińskiego „Janosik”, którzy pokazując pistolety, przekonali go do udzielenia pomocy. Odwiedził on rannego prawdopodobnie w Ostrowie i w efekcie uratował mu życie, choć stan „Śmiałego” był w dalszym ciągu ciężki. Ostatni etap leczenia Ziółkowskiego przebiegał w Choinach nad Nidą.
Wokół rannego Ziółkowskiego (dołączył do niego także ranny Henryk Chłopek „Dysk”) skupiła się grupa zdekonspirowanych żołnierzy sekcji dywersyjnej Kedyw Placówki Chęciny, którą dowodził Marian Wilczyński „Grom”.

Powstanie oddziału

J.Sieradzan "Żbik" zdjęcie z okupacyjnych dokumentów.

     Na przełomie maja i czerwca na bazie grupy utworzono oddział partyzancki. Po pacyfikacjach Wolicy (26 maja) i Chęcin (2 czerwca) został on zasilony przez kolejnych żołnierzy. Dowódcą oddziału został sierżant Jan Sieradzan „Żbik”, mieszkaniec Wolicy, który znał część konspiratorów bo prowadził wcześniej ich szkolenie. Oddział liczył ok. 20 żołnierzy i był podporządkowany Komendzie Podobwodu V Piekoszów.

Szkolenie saperskie w Gałęzicach.

    Prawdopodobnie jedną z pierwszych akcji oddziału było ubezpieczenie szkolenia saperskiego, które w dniach 10 i 11 czerwca 1944r. odbyło się w miejscowości Gałęzice. W szkoleniu brało udział około 80 konspiratorów z Podobwodu Kielce i Podobwodu Piekoszów. Poza oddziałem „Żbika” szkolenie ubezpieczał oddział Mieczysława Młudzika „Szczytniak”.

Potyczka koło Mostów.

     Patrol z oddziału uzbrojony w broń krótką spotkał się na początku czerwca 1944r. z jadącymi bryczką żołnierzami niemieckimi uzbrojonymi w pistolety maszynowe w rejonie Mostów k/Chęcin, Po krótkiej i gwałtownej strzelaninie z bezpośredniej odległości partyzanci pod osłoną zbóż wycofał się do lasu.

Potyczka koło Tokarni.

     Grupa z oddziału „Żbika” maszerująca nocą, zetknęła się z niemiecką ochroną mostu na Czarnej Nidzie w Tokarni k/Chęcin. Ostrzelani z broni maszynowej partyzanci pod osłoną nocy, nie podejmując walki, wycofuje się bez strat. Przewaga ogniowa Niemców była przygniatająca.

Zasadzka w Jedlnicy

     Oddział urządził zasadzkę w Jedlnicy koło Chęcin. Henryk Ziółkowski „Lech”  przebrany w mundur niemieckiego Felfebla zatrzymał niemiecki samochód osobowy. Podczas rozbrajania pasażerów zastrzelono oficera, który próbował uciec. Zdobyto samochód, pistolet i granaty.

Rozbrojenie w Piekoszowie.

     Henryk Ziółkowski „Lech” i Zdzisław Wilczyński „Wicher” rozbrajają w Piekoszowie (między miejscowością, a stacją kolejową) niemieckiego podoficera, prawdopodobnie z ochrony lotniska bądź gorzelni w Promniku. Zdobyto karabin, amunicję i mundur.

Potyczka w Podpolichnie.

     „Sprytny” (Bonifacy Gruszka) i „Florek” (Tadeusz Kropisz) kupując w czerwcu żywność dla oddziału w Podpolichnie zostali z zaskoczenia ostrzelani przez cywilnego Niemca, z pistoletu maszynowego. Ogniem ze swojego pistoletu odpowiedział „Sprytny”, ale Niemiec uciekł bryczką. 

Podsumowanie

     Oddział „Żbika” jako oddział dyspozycyjny Podobwodu zajmował się przeważnie: likwidacją konfidentów, zwalczaniem bandytyzmu, ochroną ludności, karaniem Polaków wysługujących się Niemcom i ochroną lasów. Poważniejszych walk z Niemcami nie prowadził. Posiadał jednak pewne osiągnięcia w walce z okupantem. Zlikwidował pięciu Niemców w tym: jednego żandarma i jednego volksdeutcha. Rozbroił czterech żołnierzy niemieckich, zdobył samochód osobowy, 4 pistolety maszynowe,4 pistolety automatyczne, 4 karabiny.

W Kieleckim Pułku Piechoty

Na początku sierpnia 1944 r. zapadła decyzja o wcieleniu oddziału do tworzonego Kieleckiego Pułku Piechoty w składzie Kieleckiej Brygady Piechoty. Jednostka miała był tworzona w oparciu o miejscowości Szewce – Zawada – Gałęzice. 

Oddział podczas postoju w Gałęzicach. Stoją od lewej: Mieczysław Gajek „Tygrys”, Zygmunt Wilczyński „Pstry”, Henryk Ruczajewski „Kresowiak”, Henryk Chłopek „Dysk”, Zdzisław Ratajewicz „Spokojny”, Jan Sieradzan „Żbik”, NN, Józef Petelicki „Orest”, Mieczysław Wojciechowski „Karbowniczek”, Witalis Przeździak, Henryk Ziółkowski „Lech”. Siedzą od lewej: Jan Dzidowski „Semafor”, Marian Wilczyński „Grom”, Mieczysław Lisowicz „Kita”, Wiktor Gruszczyński „Kruk”, Bonifacy Gruszka „Sprytny”, Antoni Jaworski „Śmiały”, Mieczysław Pniewski „Perz”.

Skład oddziału

sierżant Jan Sieradzan „Żbik” - dowódca oddziału,
plutonowy Marian Wilczyński „Grom” – zastępca dowódcy,
plutonowy Józef Petelicki „Orest”,
kpr. Mieczysław Pniewski „Perz”,
st. strz. Bonifacy Gruszka „Sprytny”,
st. strz. Antoni Jaworski „Śmiały”,
szer. Henryk Ziółkowski „Lech”,
szer. Marian Ziółkowski „Mucha”,
szer. Zygmunt Wilczyński „Pstry”,
szer. Mieczysław Gajek „Tygrys”.
szer. Mieczysław Lisowicz „Kita”,
szer. Henryk Ruczajewski „Kresowiak”,
szer. Henryk Chłopek „Dysk”,
szer. Mieczysław Wojciechowski „Karbowniczek”,
szer. Witalis Przeździk,
szer. Jan Dzidowski „Semafor”,
szer. Wiktor Gruszczyński „Kruk”,
szer. Zdzisław Ratajewicz „Spokojny”,

Tadeusz Kropisz „Florek”,
st. strz. NN „Wichta”,
strz. NN „Wieśniak”

Źródła

Opracowując powyższy tekst korzystaliśmy z następujących źródeł:

Boczarski B.: Wspomnienia (odpis maszynopisu w posiadaniu Dionizego Krawczyńskiego),
Borzobohaty W.: „Jodła”,
Malaga E.: Wspomnienia (odpis maszynopisu w posiadaniu Dionizego Krawczyńskiego),

Ziółkowski H.: relacja